wtorek, 21 lipca 2015

moja aktywność fizyczna cz.1 /WYZWANIE LATO 2015

Od 28 czerwca regularnie się ruszam - jeden wielki ćwiczeniowy miszmasz, totalna mieszanka !
Poniżej prezentuję moją aktywność fizyczną- wszystko zapisane w kalendarzu.
WYZWANIE - LATO 2015
28.06.- 50 przysiadów, tabata, Ewa Chodakowska - trening dla Detocell Academy
29.06.- 55 przysiadów, Mel B. - poniedziałek, 2x pośladki Mel B.
30.06.- 60 przysiadów, tabata, Ewa Chodakowska- trening dla Detocell Academy
1.07.- dzień przerwy
2.07.- 70 przysiadów, Mel B.- czwartek, 2x pośladki Mel B.
3.07.- 75 przysiadów, tabata,  Ewa Chodakowska- trening dla Detocell Academy
4.07.- 80 przysiadów, Mel B.- sobota, 1x nogi Mel B.
5.07.- dzień przerwy
6.07.- 100 przysiadów, tabata, Natalia Gacka- trening na uda i pośladki na początkujących
7.07.- 105 przysiadów, Mel B.- wtorek
8.07.- 110 przysiadów, tabata, Natalia Gacka- trening na uda i pośladki dla początkujących
9.07.- 130 przysiadów, Mel B.- czwartek, Mel B.- pośladki, Mel B.- nogi
10.07.- dzień przerwy
11.07.- dzień przerwy
12.07.- dzień przerwy
13.07.- 135 przysiadów, tabata, Natalia Gacka- trening na uda i pośladki dla początkujących
14.07.- 140 przysiadów, Ewa Chodakowska- trening dla Detocell Academy
15.07.- 150 przysiadów, tabata, Natalia Gacka- trening na uda i pośladki dla początkujących, Ewa Chodakowska- wewnętrzne partie ud
16.07.- 155 przysiadów, Ewa Chodakowska- trening dla Detocell Academy, Ewa Chodakowska- wewnętrzne partie ud
17.07. - dzień przerwy
18.07.- dzień przerwy
19.07.- 160 przysiadów, Ewa Chodakowska- Killer
20.07.- dzień przerwy
21.07.- 180 przysiadów, tabata, Mel B.- pośladki, Mel B.- nogi

_________________________________________________
Natalia Gacka- Tabata
Natalia Gacka- 20 minutowy trening na seksowne uda i pośladki dla początkujących

niedziela, 28 czerwca 2015

28.06.

Rzucam bloga i znowu wracam i tak w kółko.
W ostatnim poście pisałam jak to jestem zakochana i jest tak dalej.
Jednakże wraz z mym ukochanym postanowiliśmy razem wziąć się za siebie, co mnie zdecydowanie motywuje.
Dzisiaj za mną pierwszy dzień walki- Chodakowska, 50 przysiadów i tabata.
Tęskniłam za tym uczuciem spełnienia po treningu ;)
Poza tym moje wymówki typu: gotuję dla niego, chcę z nim spędzać czas itd. pora odstawić w kąt.
Jak to mówi mój PM: Gdy Cię poznałem wyglądałaś jak szpilka - no wow, w końcu ważyłam
te 48 kg a teraz wypełniłam się jeszcze czterema kilogramami.
W grę wchodzą też aspekty zdrowotne, zdecydowanie lepiej się czułam zdrowo się odżywiając, miałam więcej energii i nic, dosłownie nic mi nie dolegało, poza moim żylakiem :)
W całym zamieszaniu będzie mi brakowało steppera, szlag go trafił, plastikowe części popękały i nie miał totalnie żadnego oporu.
Mam nadzieję, że we wrześniu lub październiku uda mi się zakupić nowy.
Zmierzyłam się i porównałam wyniki z ubiegłego roku, nie wiem dokładnie jaki to był miesiąc- na pewno było to przed czerwcem, więc ponad rok temu.
Szok, musiałam być dobrym kawałkiem szynki.
NIGDY WIĘCEJ nie chcę doprowadzić się do takich wymiarów.

Po poprzedniej wielkiej akcji odchudzania straciłam 12 kg, z czego wróciło mi 4 kg, więc bilans jest wspaniały -8 kg :)
Czyż to nie jest największą motywacją ?

sobota, 28 marca 2015

Wyzwanie 60 dni

Witajcie,
Początkowo podobało mi się to moje odchudzanie,
miałam na to czas, zdrowo się odżywiałam, intensywnie ćwiczyłam,
a później?
Później się zakochałam, wpadłam po same uszy i trwam tak w tej miłości.
Co się z tym wiąże?
Oczywiście chcę aby Miłość ma miała najlepsze posiłki, więc nie wchodzą w grę moje zieleniny,
chcemy spędzać razem wszelki możliwy wolny czas, więc brak czasu na treningi.
Dzięki temu z 48 kg, które były dla mnie o wow, niemożliwe, kocham siebie,
przytyłam 3 kg !!!
Dopiero teraz po tych kilku miesiącach bimbania mam motywacje żeby poprawić się tu i tam.
Otóż od wtorku, za 60 dni ważne rodzinne wydarzenie,
miło będzie dobrze wyglądać.
*
Teraz jednak patrzę na to wszystko nieco inaczej i w nieco innym kierunku chcę iść.
Następnym razem więcej o tym !
Buźka !